niedziela, 9 października 2016

Genaker


Jedna z ostatnich dużych rzeczy do zrobienia przed wyjazdem do Portugalii. Wiele dyskusji było o tym żaglu. Czas pracy to kilka godzin. Trasowanie mydłem, szycie, obróbka rogów i lików.
Genaker uszyłem zgodnie z rysunkami Janusza Maderskiego. Jak czas pozwoli zrobię jeszcze jeden.




A takie są skutki malowania antyporostówką Internationalla :)))) teraz Atom jest pomalowany Jotunem.




3 komentarze: