Tak jak pisałem, burty i dno posklejane. Wykręciłem wkręty z pasa dennego i krawędzi burty (po tej stronie, którą będę robił, druga burta niech leży spokojnie). Strugiem i gąsiennicą zukosowałem krawędzie sklejki. Później pasowanie pasa obła identycznie jak przy burtach i dnie. Pas środkowy położyłem z przesunięciem, początek około 10 cm przed (od dziobu) grodzią podmasztową. Klejenie pasa oblowego do dna i burty ma dobre kilka centymetrów szerokości. To łączenie ma moc.
Ok. Lewa burta, znaczy obło, sklejone. Niech Atom schnie. Piotr
piątek, 7 lutego 2014
Obło giąć zacząć czas
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Miło patrzeć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Janusz
Pozdrawiam budującego, :)
OdpowiedzUsuńMam pytanie, czy twoja gródź podmasztowa poszyta sklejką będzie zastępowała pilers? I kolejne dotyczące dwóch płetw stabilizujących, myślisz, że efekt będzie lepszy niż z jedną ?
Cześć Piotrze. Będę robił normalny Pilers. W tej chwili jeszcze mie wiem jak wypadną otwory w grodzi, więc ich nie wycinam. Przyjdzie na nie kolej jak odwrócę łódkę. Co do płetw. Będą przymocowane pod kątem więc zawietrzna będzie bardziej prostopadła do wody co za tym idzie będzie stawiać większy opór boczny. Idąc dalej już zupełnie abstrakcyjnie. Można zrobić skrzynkę w kształcie V. W mini tak robiłem do balastu a kaszubi od dziada pradziada klinują miecz w zależności od halsu. Myśli w głowie sto. Miecz przed sterem w osi mniejsze opory. Dwa miecze = lepsze wykorzystamie bocznego oporu. Na paweży czy dwie skrzynki (dwie Skrzynki= dwie dziury w dnie - lipa). Powoli ogarniemy i ten temat. Teraz w przerwie na Atoma pracuję nad samosterem. Pozdrowienia dla wszystkich. Piotr
OdpowiedzUsuń