czwartek, 6 marca 2014

Kadłub poskładany

Dzisiaj udało mi się do końca wyszlifować kadłub. Krawędzie poszycia zaokrągliłem gąsiennicą i mimośrodowka papierem 60. Nie robię super gładko, żywica będzie lepiej trzymać.
Poszycie przykręcone jest już wkrętami z kwasòwki (4x25) co dziesięć centymetrów. Łby wkrętów wpuszczone w sklejkę. Przy laminowaniu zaszpachluję je na równo zageszczoną żywicą. Dziobnica, znaczy nakładka zrobiona jest dwóch wartsw sklejki 10.

4 komentarze:

  1. Jaką szerokość ma garaż w którym składasz kadłub? Tak na oko patrząc to będzie tyle co u mnie. Mam obawy czy nie będzie ciasno ale jak patrzę na Twoje zdjęcia to widzę że się da :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Brama ma zapas około 20 cm. Da się. Ciasno, wystarczy włączyć w radiu trójkę, pomyśleć o zapachu morza i wszystko da się:)

      Usuń
  2. Taaak Kolega pędzi, że aż strach patrzeć :)
    Tak mimochodem, w dokumentacji są wkręty co 6 cm, nie będzie za rzadko ?

    OdpowiedzUsuń