środa, 5 marca 2014

Wielcy Sponsorzy

Brak wpisów nie oznacza ciszy na placu boju. Do udziału w budowie i realizacji regat przyłączyli Wielcy Sponsorzy. Dobrzy ludzie. Powiem krótko, brak słów. Radość. Cieszę się jak małe dziecko. Po kolei.
Żywice, tkaninę do oblaminowania łódki dostałem od firmy Havel. Dziękuję za pomoc, obiecuję nie nawalić:))
Zawiasy steru, podwięzi, płetwę balastową spawają Panowie z Jabo. Firma z Gdańska, od lat budują jachty ze stali, aluminium.  W codziennej pracy widzę kunszt wykonania wszystkiego co ze stali w ich wykonaniu. I co najważniejsze znają "smak morza".

Maszt,bom, jednym słowem takielunek wykona ta sama firma, która pomogła mi przy Didi (minitransat), czyli Mast System. Doskonała firma, na Procjonie, mam maszt tej samej firmy. Nigdy nie "robił" problemów.


W trakcie załatwiania jest luk wejściowy (Gebo) do łódki. Zdecydowałem nie robić zejściówki tradycyjnej. Będę mógł zamknąć szczelnie Atoma. Bezpieczeństwo. Warty przeczytania jest Robet Manry "Tinkerbelle". Wszystkie łódki wiosłujące przez Atlantyk też są zamykane lukami. Olek Doba, też ma luk. Tak na marginesie, wiele inspiracji można czerpać od atlantyckich wioślarzy.

Dziękuję, wszystkim, z waszym wsparciem i pomocą zdecydowanie łatwiej będzie zwodować Atoma.
Czas zaczął gonić, Polonez Cup zbliża się ogromnymi krokami, a my w lesie.
Do roboty:)
Pozdrowienia, Piotr.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz