środa, 16 kwietnia 2014

wszystkie ręce na pokład

Słowo się rzekło, kobyłka u płota. Pokład zrobiony.
Boczki kabinki zukosowałem. Na górę sklejka i gotowe. Dorobię węzłówki pośrednich pokładników. Od razu porobiłem część fug. Jutro też jest dzień, dokończę.
Zrobiliśmy dzisiaj małe wietrzenie Atoma. Fajnie wiało z północy. Korciło zwodować, oj korciło.
Łódź moja tak mała a morze tak wielkie jest.
Wszystkiego najlepszego. Piotr








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz